Zawilgocenie, uszkodzenia ścian i tynków, zmniejszona izolacyjność cieplna czy grzyby i pleśnie — to wszystko efekty złej izolacji termicznej tarasu nad pomieszczeniem ogrzewanym. Tego typu konstrukcja mierzy się nie tylko z drastycznymi zmianami temperatur oraz niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi od zewnątrz, ale również z wilgocią, która powstaje w pomieszczeniu i przenika przez sufit. Właśnie dlatego tak ważna jest dobrze wykonana izolacja i brak błędów w sztuce budowlanej.

W artykule przyglądamy się wszystkim etapom uszczelniania tarasów nad pomieszczeniami ogrzewanymi. Dowiesz się, jak takowy wykonać, żeby służył przez wiele lat i zwiększał walory estetyczne domu. Profesjonalna izolacja i hydroizolacja tarasu wymaga szeregu dobrze wykonanych czynności.

Krok 1: Warstwa spadkowa

Zanim przystąpimy do prac nad izolacją, upewnijmy się, że na stropie posiadamy odpowiedni kąt płyty spadkowej. Idealnie byłoby, gdybyśmy zadbali o 1-2% nachylenie już przy wylewce stropu. Spadek od ściany budynku jest konieczny, aby woda nie zalegała na tarasie. Jednak jeśli już wykonaliśmy konstrukcję tarasu (lub wykonujemy remont tarasu) i zapomnieliśmy o warstwie spadkowej — nic straconego.

W takim przypadku rozpoczynamy od wylania na stropie płyty spadkowej. Robimy to na ok. miesiąc przed dalszymi robotami, aby beton nabrał odpowiedniej wytrzymałości. Czas oczekiwania skrócimy, jeśli zastosujemy domieszki powodujące szybszy przyrost wytrzymałości betonu.

Krok 2: Profile i narożniki

Gdy skończymy betonową warstwę spadkową, możemy rozpocząć obróbkę blacharską. Oczywiście chodzi tutaj o narożniki i profile. Najpierw dopasowujemy narożniki. Wywiercamy na nie otwory i osadzamy kołki rozporowe (do połowy). Dopiero później przechodzimy do profili.

Wszystko pasuje? W takim razie na chwilę rozbieramy konstrukcję i nakładamy masę uszczelniającą w miejsce elementów blacharskich. Następnie ustawiamy je z powrotem i przykręcamy (tym razem solidnie) do podłoża. Finalnie montujemy łączniki do profili. Po wszystkim uszczelniamy szczeliny dylatacyjne odpowiednim materiałem (np. silikonem sanitarnym).

Przed zakończeniem tego etapu robimy jeszcze jedną rzecz. Mianowicie dodatkowo zabezpieczamy szczeliny dylatacyjne, narożniki i krawędzie obróbek blacharskich specjalnymi taśmami uszczelniającymi.

Krok 3: Paroizolacja

Taras nad pomieszczeniem ogrzewanym ma to do siebie, że para wodna może przenikać od spodu do jego warstw. Zapobiegniemy temu, gdy całą powierzchnię warstwy spadkowej pokryjemy materiałem, który będzie pełnił funkcję paroizolacji.

Wykorzystamy do tego celu folię polietylenową (lub zależnie od sytuacji inną folię z tworzywa sztucznego – polipropylenu albo folie paroprzepuszczalną aluminiową) lub izolację bitumiczną (grubowarstwową), która jest wzmocniona włóknami rozproszonymi. Nie zapomnijmy tutaj o wyobleniach blachy. Ochronią resztę konstrukcji przed wilgocią. Jeśli przyłożymy się do tej pracy, nie straszna nam będzie para wodna. Przenikanie jej do warstw tarasu uniemożliwi paroizolacja, którą właśnie wykonaliśmy.

Krok 4: Termoizolacyjne warstwy tarasu

W kolejnym kroku musimy zmniejszyć straty ciepła przenikającego przez taras. Wykorzystamy do tego warstwę termoizolacyjną. Zaleca się ją wykonać na całej powierzchni tarasu za pomocą twardego polistyrenu ekstrudowanego albo styropianu.

Dokładność jest tutaj na wagę złota, bo każda szczelina będzie działała jak mostek termiczny, co wiąże się z większą utratą ciepła. Jeśli zależy nam na energooszczędności, musimy dobrze wykonać izolację termiczną.

Krok 5: Warstwa dociskowa

Niektórzy traktują warstwę dociskową po macoszemu, co jest wielkim błędem. Pełni ona bardzo ważną rolę, ponieważ stanowi solidną podstawę pod okładziny ceramiczne i jednocześnie chroni izolację tarasu przez co decyduje o trwałości konstrukcji.

Co więcej, dzięki płycie dociskowej przenosimy obciążenia wynikające z użytkowania tarasu i zwiększamy ochronę przed uszkodzeniami powodowanymi rozszerzalnością cieplną. Jednak aby tak było, nie możemy zapomnieć o dylatacjach (oczywiście je także musimy uszczelnić). Jaka powinna być grubość warstwy dociskowej? Przynajmniej 4-5 cm.

Krok 6: Uszczelnienie podpłytkowe

Przechodzimy do najważniejszej warstwy izolacji przeciwwilgociowej. Uszczelnienie pod płytkami zabezpiecza niższe warstwy tarasu przed głębszym wsiąkaniem wody opadowej (a razem z nią wilgoci). Tym samym wykonanie starannej hydroizolacji chroni taras przed uszkodzeniami mechanicznymi, które może wywołać mróz (np. pęknięciami przyklejonych do jego zewnętrznej powierzchni płytek ceramicznych). Jako materiał izolacyjny może posłużyć nam tutaj:

  • zaprawa uszczelniająca cienkowarstwowa (tzw. mikrozaprawa),
  • elastyczna zaprawa uszczelniająca do klejenia płytek,
  • dwuskładnikowa żywica z komponentów żywic syntetycznych.

Krok 7: Płytki ceramiczne

Gdy skończymy izolacje tarasu, pozostanie nam już tylko montaż płytek ceramicznych klejonych specjalną zaprawą lub klejem poliuretanowym. Oczywiście wybieramy płytki mrozoodporne i nie za duże. To dlatego, że im większa powierzchnia jednej sztuki, tym mniejsza odporność na naprężenia powstające ze względu na zmiany temperatury.

Jak już uporamy się z okładzinami ceramicznymi, zostanie nam fugowanie. Tutaj najlepiej sprawdzą się poliuretanowe fugi trwale elastyczne. Zadbajmy też o to, aby szerokość spoin między płytkami nie była za mała ani za duża.

Izolacja tarasu nad pomieszczeniem ogrzewanym — dodatkowe informacje

Gdy przygotowujemy taras nad pomieszczeniem ogrzewanym, liczy się każdy szczegół, prawidłowe zaprojektowanie całości konstrukcji i dobrze dobrana hydroizolacja tarasu. Dlatego poniżej przedstawiamy dodatkowe informacje o jej newralgicznych punktach.

Dylatacje

Odkształcalność termiczna wymaga, abyśmy w warstwie dociskowej wykonali dylatacje brzegowe. Szczelina dylatacyjna ochroni taras przed pęknięciami. Jak szerokie powinny być dylatacje? Na ok. 10 mm. Powinny też przechodzić przez całą grubość płyty dociskowej i przez okładzinę ceramiczną. W ten sposób powierzchnia tarasu nabierze wysokiej odporności na skoki temperatur.

Miejsce łączenia tarasu ze ścianą

To newralgiczny fragment konstrukcji, bo łatwo dostaje się tam woda deszczowa. Unikniemy tej sytuacji, jeśli wywiniemy hydroizolację na ścianę. Na koniec zabezpieczamy ją cokołem (np. z płytek), co zatrzyma ewentualną wilgoć zbierającą się między ścianą a podłogą i zmniejsza podatność konstrukcji na czynniki atmosferyczne.

Uwaga! Pomiędzy cokołem a powierzchnią tarasu musimy zachować szczelinę. Do jej wypełnienia służy taśma uszczelniająca i silikon.

Balustrada

Ten element najczęściej montuje się w płycie konstrukcyjnej, co tworzy kilka problemów izolacyjnych. Słupek balustrady przechodzi między wszystkimi położonymi warstwami tarasu, przez co toruje drogę dla wody opadowej. Dlatego to miejsce wymaga dokładnego uszczelnienia.

Lepszym rozwiązaniem byłoby przytwierdzenie słupków balustrady do czoła płyty konstrukcyjnej (oczywiście o ile mamy taką możliwość). W ten sposób uda nam się zabezpieczyć płytę tarasu i jego warstwy (użytkowe oraz izolacyjne).

ustawienia ciasteczek